Grubość portfela a poziom… libido

Bogactwo jest nie tylko atrakcyjnym wabikiem dla płci przeciwnej. Jak wykazała analiza portalu eDarling przeprowadzona wśród 20 000 singli, wraz ze wzrostem dochodów rośnie także… poziom libido!

„Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa, a kiedy w kasie forsa, to sukces pierwsza klasa”– śpiewa Maryla Rodowicz. Jak się okazuje tekst popularnej piosenki jest całkiem bliski rzeczywistości. Zespół badawczy portalu randkowego eDarling sprawdził zależność między poziomem dochodów oraz stopniem potrzeb seksualnych. Analiza 20 tysięcy profilów osobowościowych użytkowników portalu wykazała silny związek istniejący między tymi dwoma czynnikami.

Według zebranych danych, osoby o rocznych dochodach przekraczających 125 tysięcy złotych najczęściej deklarują większe potrzeby seksualne. Najniższy temperament zaznaczali single zarabiający najmniej. Jak pokazuje poniższy wykres zależność między wysokością zarobków a libido jest wręcz proporcjonalna.

Posiadanie dobrej pracy oraz zarobków może pozytywnie wpływać na naszą samoocenę. Osoby o ponadprzeciętnych dochodach często są dumni ze swoich osiągnięć zawodowych. – Wyższe zarobki wiążą się z większą pewnością siebie. To powoduje, że dobrze czujemy się we własnej skórze. Ta świadomość pozytywnie wpływa na nasze libido – tłumaczy psycholog eDarling, dr Wiebke Neberich.

Co więcej, zależność ta została zauważona nie tylko zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet, ale także w innych krajach europejskich. Chociaż średni poziom libido był odmienny dla poszczególnych państw, to w każdym z nich osoby zarabiające najwięcej deklarowały najwyższy poziom libido.

Scroll to Top
Scroll to Top