Gdy pierwsza gwiazdka…

Ciekawe, czy ktoś jeszcze wypatruje Pierwszej Gwiazdki, by zasiąść do wigilijnej wieczerzy? Jesteśmy tak nasączani elektroniką, że chętniej zaufamy stosownym komunikatom telewizyjnym czy internetowym (uwaga, uwaga obserwatorium w Los Alamos właśnie zaobserwowało…) niż własnym oczom. Bo może to, co widzimy, to nie Pierwsza Gwiazdka ale np. satelita?

DWUZNACZNA SŁAWA GWIAZD
Oto dwa “gwiezdne” cytaty: “Potem rzekł Bóg: Niech powstaną światła na sklepieniu niebios, aby oddzielały dzień od nocy i były znakami dla oznaczania pór, dni i lat!” (Genesis 1,14)
Tak oto Pan Bóg stworzył lampki, ot zwykłe sygnalizacyjne żarówki niewielkiej mocy. I nic ponad to, bo przestrzega Pismo stanowczo:
Ludu Izraela, pamiętaj “I abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu i nie służył im /../ (Piąta Księga Mojżeszowa 4, 19)
No cóż, widzimy stąd że gwiazdy kusiły bodaj odkąd człowiek zlazł z drzewa. Chyba nie ma religii przedchrześcijańskiej, która nie powiadałaby, że właśnie tam, hen rozstrzygają się losy nasze – maluczkich, a także całych państw i planet.
Uczeni arabscy powiadali, że tajemna moc gwiezdna w różnych stężeniach magazynuje się w stworzeniu ziemskim, zwłaszcza tym co szpetniejszym, że wymienię żaby, jaszczurki czy węże nawet w postaci sproszkowanej i inne obrzydlistwa.. To wyjaśnia, czemu do magicznych amuletów i medykamentów najchętniej używano owych stworzeń.
Podobnego zdania był nasz rodak, zwany Mikołajem z Polski, dominikanin, członek kolegium uniwersytetu w Montpelier. On to już w 1270r. dowiódł niezwykłej mocy gwiazd rytych w metalu i drzewie (także na progach domów i futrynach), haftowanych a nawet wypisanych patykiem na piasku.
Powód jest oczywisty. Oto magowie wszystkich czasów i wszystkich stron świata, wbrew zaleceniom Pisma Świętego czerpali tajemną moc z:
a. przestrzeni kosmicznej czyli nieba i gwiazd
b. z ziemi
Innej możliwości po prostu nie ma. Albo duch albo materia. A każde oznaczone symbolem gwiazdy. Tyle że o różnej liczbie rogów.

ZNAKI TAJEMNE MAGÓW
Każdy uczeń wie z geometrii, że są figury, dające się wykreślić jednym pociągnięciem ołówka, bez odrywania od kartki czyli tzw.figury unikursalne. Możemy tak wyrysować trójkąt, koło, otwartą kopertę, a także – co dla nas najważniejsze, wielokąty foremne w kole.
Drogi Czytelniku. Jeżeli przerwałeś czytanie i udało Ci się wykreślić nie odrwywjąc ołówka (cienkopisu etc.) takie oto dwie figury: gwiazda pięciokątna w kole i gwiazda sześciokątna w kole, stałeś się – chcąc niechcąc- czeladnikiem Sztuki Tajemnej. Bowiem pierwszy znak to – wbrew pozorom – nie Ruska Gwiazda a drugi to nie Gwiazda Żydowska tylko
a. znak przynależności do Mocy Ziemi (gwiazda pięcioramienna)
b. znak przynależności do Mocy Nieba (sześcioramienna).

Czy może dziwić, że materialiści także komunistyczni wybrali sobie znak ziemski? I nie popełniajmy błędu niewiedzy zwanej też ignorancją; najpierw była gwiazda pięcioramienna a dopiero jakieś tysiąc lat z okładem później komuniści, sobie ten symbol przywłaszczyli, dodając zupełnie nie-magiczny sierp z młotem..

WOJNA DWÓCH GWIAZD?
W magii całego świata czołowe miejsce zdobyły dwa rodzaje gwiazd. Pięcio- oraz sześcioramienna. Była też gwiazda ośmioramienna, złożona z dwóch przesuniętych 0 45o kwadratów, ale ona odeszła w mrok zapomnienia a jej ślady odnajdujemy już tylko w ornamentyce architektonicznej i niektórych tarczach herbowych. Może dlatego, że była symbolem zbyt erotycznym, bo bogini Wenus?

GWIAZDA PIĘCIORAMIENNA – symbolizuje siłę arcypotężną zmuszającą do uległości dobre i złe demony.Jest pieczęcią arcykróla Salomona. Chroni zdrowie człowieka i jego zwierzęcia, oraz jest gwarantem szczęścia. Na dodatek właśnie pentagram jest symbolem Gwiazdy Betlejemskiej Cenią go artyści, gdyż odpowiada tzw. liczbie złotej, oznaczając doskonałość harmonii ludzkiego ciała. Tu patrz: słynny wykres Leonarda da Vici. Pentagram, jako znak NIE dopuszczający szatana, był symbolem świętego Tomasza za Akwinu. Być może to spowodowało, że gwiazda pięcioramienna jest tak lubiana w armiach całego świata. A stąd już blisko do obserwacji, że pentagram pojawia się w symbolice heraldycznej chrześcijańskiego rycerstwa. Przykładowo w polskiej: Pietyrog (=pięcioróg). Ale trzeba podkreślić, że u nas częściej spotyka się gwiazdę sześcioramienną, zaś gwiazdy pięcio, siedmio i ośmiopromienne są – jakby powiedział pan Wołodyjowski – autoramentu cudzoziemskiego (np.Czechy, Szwecja,Francja, Anglia).

GWIAZDA SZEŚCIORAMIENNA -. Najpowszechniej znana dzięki królowi Dawidowi, wielkiemu miłośnikowi sztuki i kobiet, który w wolnych chwilach zwykł nabijać dżiny w butelkę. Na butelkach owych kładł pieczęć z gwiazdą. Pieczęć była nie do złamania nawet przez potężne duchy. Proszę sobie przypomnieć “Lampę Alladyna”.
Gwiazda Dawida zbudowana jest z dwóch trójkątów. Górny, biały to duch, czynność i rozwój. dolny – czarny to materia, bierność i proces wsteczny (gnilny). Oba razem symbolizuję nienaganną równowagę. W przeciwieństwie do gwiazdy Salomona, jest symbolem nawyższej duchowości.
Chrześcijaństwo chętnie zaakceptowało ten symbol zwłaszcza, że symbolizował też szczęśliwy poród i pomyślność w żegludze. Kościelny hymn “Ave Maria Stella” (Witaj Gwiazdo Morza) wywodzi się z IX w.
W polskich herbach gwiazda ta pojawia się nader często (przykładowo): Arłamowski, Bernowicz, Braunek, Brochwicz , Chorągwie, Cielątkowa, Denis, Dołszkiewicz, Drzewica, Leliwa, Pypka, Radzic, Sas. Stare dobre rody. To tak ku przestrodze tym niedoukom, co w sześcioramiennej gwieżdzie wietrzą żydowsko-masoński spisek wpisany w co tam komu w duszy gra..
I przypomnijmy… gwiazda czy to pięcio czy sześcioramienna występuje także w herbach i flagach m.in.; Stanów Zjednoczonych, Beninu, Burundi, Chile, Chin, Kuby, Ghany, Gwinei – Bissau, Hondurasu, Izraela, Jemenu, Jordanii, Jugosławii, Liberii, Korei Płn.,Maroka, Panamy, Senegalu, Surinamu, Somalii, Togo, Wietnamu. Oraz Europy Zjednoczonej. Tej ostatniej nawet hurtowo.

GDY PIERWSZA GWIAZDKA…
Jaka gwiazdka wytyczała drogę Trzem Monarchom? Ikonografie dowodzą, że raczej… pięcioramienna. Jaką zobaczymy za oknem, gdy zechcemy zaufać własnym zmysłom a nie komunikatom z obserwatorium? Bez względu na liczbę rogów i kształt, będzie to zawsze Gwiazda Pomyślna. Bo gwiazdy od zawsze niosą dobrą moc. Byle tylko człowiek zechciał i umiał jej właściwie użyć…A to już jest temat na wiglijne przemyślenia.

BEZ WZGLĘDU NA TO, JAKA GWIAZDKA ŚWIECI TERAZ NAD WASZYMI GŁOWAMI
REDAKCJA MODA I JA
ŻYCZY WAM
WYJĄTKOWO PIĘKNIE RADOSNYCH ŚWIĄT!


Scroll to Top
Scroll to Top