31 maja – to Światowy Dzień bez Papierosa ustanowiony w 1987 roku przez Światową Organizację Zdrowia. W tym roku przypada już 25 rocznica wprowadzenia tego dnia do kalendarza a jednocześnie jest to kolejna szansa na rzucenie tego strasznego nałogu.
Palenie tytoniu w Polsce stanowi bardzo poważny problem. Według danych Ministerstwa Zdrowia aż jedna trzecia Polaków pali (30,3 proc.), co oznacza, że liczba palących w naszym kraju przekracza 8,7 miliona osób. Większość stanowią mężczyźni. Do tej liczby należy doliczyć prawie milion osób palących okazjonalnie. To wszystko pokazuje nam skalę problemu. Na szczęście z roku na rok liczba palaczy maleje. Co cieszy, to fakt, że połowa palaczy deklaruje chęć uwolnienia od tego nałogu.
O konsekwencjach palenia od lat alarmują. Palenie papierosów zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc lub górnych dróg oddechowych. Od 2010 roku obowiązuje w Polsce znowelizowana ustawa zakazująca palenia papierosów w niektórych miejscach publicznych. Każda paczka papierosów informuje o szkodliwych następstwach palenia papierosów.
Jest wiele powodów by powiedzieć nie. Dym z papierosów daje się odczuwać w pomieszczeniach, w których palimy, wiele godzin po tym fakcie. Sprawia, że ubrania, dłonie i włosy nieprzyjemnie pachną. Nikotyna pozostawia żółty odcień na zębach, który bez względu na to jak długo je szczotkujemy i tak zostawia ślady palenia. Ważny argument dla kobiet – palenie ma negatywny wpływ na cerę, sprawia, że wygląda niezdrowo i szaro. Palacze mają też gorszą kondycję fizyczną. Każdy palący wie, jak szybko się męczy wchodząc kilka pięter po schodach, biegnąc czy jadąc na rowerze szybko traci siły i z trudem łapie oddech.
Wreszcie, równie ważny aspekt materialny, szczególnie istoty w czasie spowolnienia gospodarczego, gdy dokładniej kontrolujemy wydatki. Za środki przeznaczane na zakup papierosów można by sfinansować ciekawą wycieczkę czy np. remont mieszkania i zakup nowych mebli.
Co ważne, palenie nie dotyczy tylko samych palaczy, ale osób wokół nich – szczególnie dzieci.
To, jak trudno jest zerwać z nałogiem, najlepiej wiedzą sami palacze. Na szczęście są pewne sposoby, które mogą pomóc w tej walce. Na pewno jest nią aktywność fizyczna. Po pierwsze, pomaga zmniejszyć stres towarzyszący rzucaniu palenia, przez tworzenie większej ilości hormonów szczęścia (endorfiny, serotonina), które sprawiają, że czujemy się dobrze. Aktywność fizyczna pomaga także podnieść ciśnienie krwi i rozluźnić mięśnie, co zmniejsza objawy głodu nikotynowego.
W rzucaniu palenia bardzo ważne jest zajęcie czymś rąk. Najlepszym sposobem na to jest noszenie ze sobą przekąsek. A z uwagi na to, że będziemy dość często po nie sięgać, najlepiej żeby były to owoce i warzywa albo inne lekkie przekąski produkowane bez użycia tłuszczu, bo przecież nie chcemy przytyć. Niestety, trudno mieć przy sobie przez cały czas świeże warzywa czy owoce. Na szczęście jest na to rada. Można przecież codziennie sięgać chociażby po Crispy Natural – chrupiące plasterki owoców i warzyw lub przekąski z suszonego sera.
Nowością są chipsy serowe produkowane z polskiego sera o obniżonej do 20 proc. zawartości tłuszczu. Nie są poddawane procesowi smażenia ani pieczenia. Ich produkcja opiera się na nowatorskiej metodzie objętej zastrzeżeniem patentowym, dzięki czemu zawierają błonnik, wapń i białko. Są przy tym chrupiące i smaczne. Z pewnością zostaną docenione przez dbających o swoją wagę i wygląd, jak i przez tych, którzy lubią naturalne bądź tradycyjne przekąski.
Dla tych, co preferują chrupanie owoców i warzyw polecane są Crispy Natural z jabłka, truskawki, marchwi, pomidora i buraka. To gotowa do schrupania, lekka, smaczna i pożywna porcja warzyw i owoców. Wyprodukowana według nowatorskiej technologii suszenia MIRVAC, bez smażenia i pieczenia, a także bez dodawania tłuszczu w procesie produkcji. Crispy Natural są źródłem błonnika i składników odżywczych, rekomendowane zarówno dorosłym jak i dzieciom powyżej 3. roku życia. Nie zawierają glutenu, więc mogą być spożywane przez alergików pokarmowych.
