Pamiętaj o dress code!

Dress code w pracy – co powinniśmy o nim wiedzieć?

Coraz częściej w Sieci, na meetingach branżowych, a nawet podczas spotkań z przyjaciółmi spotykamy się z określeniem „dress code”. I choć w pierwszej chwili brzmi tajemniczo, to nie kryje się za nim nic skomplikowanego. To po prostu zbiór reguł dotyczących zasad doboru garderoby do okoliczności w danym miejscu i czasie. Rzecz jasna dotyczy zarówno sytuacji towarzyskich, jak i zawodowych. Różnicuje go wiele czynników, ale główny wpływ wywiera nań kultura. Wystarczy wyobrazić sobie, co wypada nosić na Times Square, a co w Teheranie.

Na dress code ma wpływ również sytuacja, w jakiej się znajdujemy. To dlatego wyodrębniony został szczególny rodzaj zasad ubioru dostosowany do konkretnego rodzaju i miejsca pracy. A czy Ty – wiesz już wystarczając dużo o tym, jaki dress code obowiązuje w Twojej pracy?

Bezkonkurencyjne uniformy

Po pierwsze warto wiedzieć, że wśród poszczególnych grup zawodowych konkretny dress code może mieć dwa źródła – ogólnie przyjętą normę (elegancki ubiór bankiera) czy zasady narzucone przez właściciela/zarząd konkretnej firmy (uniform pracowników McDonalda).

Jedną z najpopularniejszych form, które przybiera pracowniczy dress code, jest wspomniany uniform. Tego typu standaryzacja ma miejsce w firmach o zasięgu globalnym dbających o spójność wizerunku, którego elementem jest też prezencja pracownika. Poza tym istnieją grupy zawodowe, dla których konkretny uniform jest po prostu wygodny, znacząco ułatwia pracę lub jest niezbędny z punktu widzenia BHP. O tym, jak szerokie jest to zagadnienie, świadczy fakt, że z wytycznymi dotyczącymi ubioru mamy do czynienia w bardzo różnych, często odległych od siebie branżach. Wystarczy wymienić lekarzy i pielęgniarki (fartuchy), policjantów, żołnierzy czy strażaków (mundury) lub nawet mechaników samochodowych czy pracowników zakładów oczyszczania (kombinezony).

Zawodowe kanony ubioru

Nie ulega wątpliwości, że dress code staje się coraz bardziej restrykcyjny i dąży do jak najdalej posuniętej standaryzacji ubioru i prezencji pracownika. Szczególnie jaskrawym przykładem są pracownicy banków – szczególnie Ci, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem. Oprócz narzuconych odgórnie norm zachowań i procedur odnośnie do samej obsługi klienta, są oni zobowiązani do przestrzegania rygorystycznych zasad dotyczących wyglądu. Oczywiście każdy bank posiada swój własny dress code, można jednak wskazać wiele cech wspólnych.

Panowie najczęściej zobowiązani są nosić pełen garnitur, krawat, białą lub jasną, ale w stonowanym kolorze, koszulę; włosy mają mieć krótko przystrzyżone i zadbane, a dodatki, takie jak kolczyki czy tatuaże (w widocznych miejscach) są zwykle surowo wzbronione. Rzecz jasna jeszcze większe obostrzenia dotyczą Pań. Ciemne spodnie lub spódnica (koniecznie za kolano), płaskie buty lub bardzo niski obcas, żakiet lub marynarka również w ciemnym kolorze, bluzka w pastelowej, jasnej barwie, jeśli makijaż – to bardzo delikatny (czasem nawet narzucone jest, co wolno sobie na twarzy pomalować i jakim dokładnie kolorem), biżuteria dyskretna, bezbarwny lub bardzo stonowany kolor paznokci, długie włosy najczęściej gustownie spięte. I to zapewne nie wszystko… Praktyka pokazuje, że tego typu zasady zaczynają również obowiązywać na innych stanowiskach biurowych.

Więcej informacji na temat dress code znajdziesz na stronie o profesjonalnych stylizacjach stylizacja.biz.

Odpowiedni dobór garderoby podstawą dress code

Zasady… są po to, żeby je łamać?

Są rzecz jasna przedsiębiorstwa, które starają się wyłamać z ogólnie przyjętych zasad. Najczęściej ma to na celu podtrzymanie przyjaznej, luźnej i nieformalnej atmosfery w zespole. Zwykle ma to miejsce w firmach, gdzie tzw. team spirit ma bardzo duży wpływ na jakość pracy zespołu, a także tam, gdzie członkowie danego zespołu nie mają bezpośredniego kontaktu z klientem i przynajmniej poprzez swobodniejszy ubiór mogą poczuć się w pracy jak w domu.

Jednak w miejscach, gdzie na co dzień ustalony dress code powinien być przestrzegany, a jednocześnie managerowie chcą dać nieco swobody swoim podwładnym, wprowadza się zwyczaj pod nazwą casual friday. Oznacza to, że w piątek pracownicy mogą już poczuć atmosferę weekendu i do pracy przyjść ubrani luźniej niż na co dzień. Zwykle pojawia się wówczas przyzwolenie na dżinsy, koszulki, a nawet sportowe obuwie. Rzecz jasna w tego typu działaniach ważne jest ustalenie ramowych zasad ubioru, by sprawy nie zaszły za daleko.

Dress code jest po to, żeby ułatwiać nam życie, a nie po to, żebyśmy byli jego więźniami. Sobą pozostajemy niezależnie od tego, w co jesteśmy ubrani.

Przed spotkaniem biznesowym pamiętaj o odpowiedniej stylizacji

Scroll to Top
Scroll to Top