Czy wiesz skąd biorą się łzy?

Płaczemy z różnych powodów: ze smutku, z żalu, wreszcie ze szczęścia… Jednak łzy są nie tylko wyrazem naszych uczuć!

Łza to widok powszechny nie tylko w ludzkim oku. ,,Płaczą” przecież także zwierzęta. U każdego stworzenia łza spełnia taką samą funkcję: zapobiega wysuszeniu gałki ocznej i chroni ją przed zanieczyszczeniami.

Skąd się biorą łzy?
Nad gałkami ocznymi znajdują się dwa gruczoły, gdzie nieustannie produkowane są łzy. Stamtąd spływają one kanalikami, które łączą się w tak zwane jeziorko łzowe, które odprowadza ich nadmiar do… nosa. Dlatego gdy płaczemy, musimy wydmuchać nos. Pod wpływem emocji bądź podrażnienia gałki ocznej gruczoły łzowe przyspieszają swoją pracę, a kanaliki nie nadążają z odprowadzeniem nadmiaru płynu. Efekt? Płaczemy…

Stop infekcji!
O tym, że łzy mają właściwości bakteriobójcze, wie każdy. Nie wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że bakteriobójcze właściwości łez zostały odkryte przypadkiem. W jaki sposób? Przeziębiony Alexander Fleming, znany odkrywca penicyliny, przeprowadzał badania w swoim laboratorium. Na jedno ze szkiełek z bakteriami kapnęła mu łza. Po kilku dniach okazało się, że szczep bakterii ze zmoczonego szkiełka… zniknął. Gdy Fleming to odkrył, zbadał płyn łzowy i odkrył w nim bakteriobójcze substancje. Bez niej nos, czy gałki oczne stałyby się łatwym wejściem do naszego organizmu dla groźnych bakterii.
Ale to nie wszystko. W naszych łzach zawarty jest także środek… przeciwbólowy! Dlatego gdy nas coś boli, dobrze jest sobie popłakać i połknąć łzy- zaaplikujemy sobie wówczas naturalny lek przeciwbólowy.
Kolejnym składnikiem płynu łzowego jest prolaktyna. Jest to hormon, który uwalnia się w stresujących sytuacjach, ale wytwarza się też w organizmie karmiących piersią kobiet. Dlatego też młode matki w pierwszych dniach, czy nawet tygodniach, płaczą, ale nie potrafią powiedzieć, dlaczego tak się dzieje!

Płaczące niemowlę
Łzy są bardzo ważne już w pierwszych latach naszego życia. Twoje dziecko długo po przyjściu na świat jest skazane na pomoc rodziców. Jego jedyną możliwością zwrócenia na siebie uwagi jest… płacz. Przez pierwsze tygodnie życia niemowlę daje znać płaczem o swoich podstawowych potrzebach: głodzie, pragnieniu, koniecznosci zmiany pieluszki, czy o chorobie. Potem jednak maluch zaczyna płakać także z powodów emocjonalnych: ze złości, strachu lub… z chęci zwrócenia na siebie uwagi! Początkowo chłopcy płaczą tak
często jak dziewczynki. Potem jednak dzieci wchodzą w okres dojrzewania, a otoczenie zaczyna ich pouczać, że ,,chłopaki nie płaczą”.

Droga do manipulacji
Bywa i tak, że płaczu używamy do zmanipulowania drugiej osoby. Takie zachowanie typowe jest dla wielu dzieci i niektórych kobiet. Dlaczego decydują się na ten krok? W trudnych sytuacjach, gdy czują się bezradne, płacą, licząc na to, że wzbudzą pożądane uczucie u drugiej osoby. I tak matka zachłystującego się własnymi łzami dziecka kupi mu upragnioną zabawkę, a ,,szlochająca” narzeczona wymusi na swoim chłopaku pożądane decyzje. Coraz częściej jednak do płaczu przyznają się również mężczyźni. Dowód? Szlochający aktorzy, który podczas odbierania Oskara nie potrafią ukryć łez wzruszenia, lub politycy, którzy płaczą na wieść o jakiejś tragedii, ale nie tylko…
Jednak łzy wylewane na pokaz szybko tracą wiarygodność i mogą obrócić się przeciwko nam: nasi bliscy po prostu uodpornią się na ich widok i nie zareagują wtedy, gdy spod powiek połyną prawdziwe, a nie ,,krokodyle” łzy…

mwmedia

Scroll to Top
Scroll to Top