9 listopada do Polski przyleci Christian Petzold, reżyser niemieckiego kandydata do Oscara, filmu „Barbara”. Film otworzy Tydzień Kina Niemieckiego w krakowskim kinie Ars, a reżyser po projekcji weźmie udział w spotkaniu z widzami.
Krytycy okrzyknęli „Barbarę” arcydziełem i niemiecką „Casablanką”. Jest to jeden z najlepszych filmów niemieckich dekady, intensywny od pierwszej do ostatniej minuty, wybitny popis sztuki reżyserskiej. To opowieść o ludziach, którzy poznają się w stanie najwyższego napięcia; o prawdzie, która istnieje tylko z powodu kłamstwa; o miłości, która obawia się samej siebie oraz wolności: odejścia lub pozostania.
Polska premiera „Barbary” zbiega się z rocznicą obalenia Muru Berlińskiego, zaś historia, którą opowiada Petzold w swoim filmie dzieje się w czasach podziału na Niemcy Zachodnie i Wschodnie.
Christian Petzold jest jednym z najbardziej cenionych w Niemczech reżyserów, twórcą filmów takich jak: „Cuba libre”, „Die innere Sicherheit”, „Toter Mann”, „Wolfsburg”, „Yella” i „Jerichow”. Urodził się w 1960 roku w miejscowości Hilden w Niemczech. W Berlinie mieszka od 1981 roku. Zanim ukończył reżyserię w Berlińskiej Akademii Filmu i Telewizji, studiował germanistykę i literaturę na Freie Universität w Berlinie. W 1995 roku Petzold zrealizował swój debiut filmowy „Pilotinnen”. Nakręcony w 2000 roku obraz „Die innere Sicherheit” („The State I Am In”) jest uważany za jedno z najważniejszych osiągnięć współczesnego niemieckiego kina i był pokazywany na MFF w Karlowych Warach, tak samo jak kolejny film reżysera – „Toter Mann” („Something to Remind Me”) z 2001 roku. „Duchy” („Gespenster”, 2005) i „Yella” (2007) brały udział w konkursie głównym Berlinale, a „Jerichow” (2008) rywalizowało o trofeum w Wenecji. Jego ostatni obraz, „Barbara”, tradycyjnie już miał swoją premierę na Berlinale 2012, a Petzold wyjechał stamtąd ze statuetką Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera.
Christian Petzold zdradza, że przygotowując „Barbarę”, oglądał mnóstwo filmów, z których czerpał inspirację. Jednym z filmów, które zrobiły wrażenie na nim, jak i na aktorach, był „Mieć i nie mieć” Howarda Hawksa. Zakochani Lauren Bacall i Humprey Bogart na okupowanej przez Niemców Martynice podejrzliwie przyglądają się każdemu, a także samym sobie, a tajniacy kręcący się wokół nieustannie zmuszają ich do mówienia między wierszami. Film Hawksa jest pełen elegancji, inteligencji, humoru oraz precyzyjnych potyczek słownych, mimo że otaczający bohaterów świat ogarnięty jest wojną. W tym filmie wyraźnie widać, jak okoliczności mogą ukształtować nowy typ ludzi, którzy inaczej całują się, mówią i wyglądają.
Dystrybutorem filmu jest Aurora Films.
Zobacz również: o filmie Barbara w naszym serwisie